Światowy zlot na stulecie Maserati zakończony
W czwartek, 18 września 2014 oficjalnie rozpoczął się światowy zlot na stulecie Maserati, najważniejsze wydarzenie w trakcie obchodów setnej rocznicy istnienia firmy z Modeny.
Pierwszy dzień oficjalnego programu, z udziałem ponad 200 samochodów Maserati i 500 kolekcjonerów z 30 krajów, poświęcony był właśnie Modenie. Klasyczne i współczesne modele Maserati nadjeżdżały do miasta od wczesnych godzin rannych, ustawiając się na Piazza Grande w cieniu Ghirlandiny, wieży z białego kamienia, która jest symbolem miasta z regionu Emilia-Romanii. Główny plac miasta był w tym dniu również miejscem spotkania CEO Maserati, Haralda Westera z burmistrzem Modeny, Gian Carlo Muzzarellim, który oficjalnie powitał uczestników zlotu.
Goście przed południem odwiedzili budynek przy Via de’ Pepoli 1 w Bolonii, gdzie Maserati otworzył swój pierwszy biznes 1 grudnia 1914 r. Następnie spotkali się z potomkami twórców marki: Carlo i Alfierim Maserati, synami odpowiednio Ettore i Ernesto Maserati , którzy w grudniu 1914, ze swoim bratem Alfierim stworzyli potęgę świętującą właśnie swoje stulecie.
Kontynuacja w Turynie
Drugi dzień zlotu zakończył się uroczystą kolacją w pałacu Reggia di Venaria, nieopodal Turynu. Wśród kolekcjonerów Maserati, klientów i gości obecni byli również prezes grupy Fiat Chrysler John Elkann oraz CEO grupy Fiat Chrysler i prezes Maserati, Sergio Marchionne, który zapowiedział, że „Maserati nigdy nie będzie gigantem, nie zostanie największym producentem samochodów na świecie. Zamiast tego będzie po prostu najlepszym „. Gospodarzem wydarzenia był CEO Maserati, Harald Wester.
Jeszcze przed kolacją, inwazji na Turyn dokonało ponad 200 klasycznych i współczesnych modeli Maserati biorących udział w zlocie, które dumnie paradowały jego ulicami.
Ostatniego dnia, w sobotę 20.09, goście złożyli wizytę w fabryce przy Avv. Giovanni Agnelli, gdzie powstają Maserati Ghibli i Quattroporte. Kończąca zlot podróż – wspinaczka skierowała się w stronę bazyliki Superega. Ostatnim punktem programu był „konkurs elegancji” na bardzo prestiżowym placu San Carlo. Jednym z jego sędziów był Lorenzo Ramaciotti, szefujący centrum stylistycznemu grupy Fiat Chrysler Group.