19/04/13

Jay Leno i Maserati

Znany, amerykański miłośnik samochodów – Jay Leno – ma w swojej kolekcji także Maserati. To 3500 GTi z 1962 roku, które trafiło w ręce kolekcjonera zupełnie przypadkiem.

Stało w budynku, który kupiła znajoma Jay’a. Było jej zupełnie niepotrzebne, więc zaproponowała mu sprzedaż auta. Długo nie trzeba było go namawiać – 25 000 dolarów trafiło na konto właścicielki budynku, a auto wjechało do warsztatu Jaya.

Maserati 3500 GT to pierwsze 2+2-miejscowe gran turismo w ofercie włoskiego producenta. Produkowano je w latach 1957 – 1964 i cieszyło się dużym zainteresowanie klientów – trafiło do nich ponad 2000 egzemplarzy. 3500 GT napędzał silnik V6 o pojemności 3,5 litra i mocy 220 KM. Litera „i” w nazwie pojawiła się w 1961 roku i wskazywała, że w układzie napędowym wykorzystano wtrysk paliwa – produkcji angielskiej firmy Lucas. W egzemplarzach bez tego oznaczenia wykorzystywano gaźnik Webera. Modele z wtryskiem legitymowały się większą mocą – 235 KM. W czasach, gdy było produkowane, 3500 GTi kosztowało 13 000 dolarów, co dziś stanowi równowartość ok. 100 000 dolarów. Za podobną kwotę można było kupić Ferrari GTO. Dla porównania – w tych samych czasach za Chevroleta Corvette trzeba było zapłacić 5200 dolarów.

Właśnie taki egzemplarz, nieużywany przez ponad 20 lat, trafił do kolekcji Jay’a Leno. Oprócz układu wtryskowego Lucasa miał on  pięciobiegową przekładnię firmowaną przez niemiecki ZF, 12-calowe, bębnowe hamulce Girlinga, sprzęgło Borga & Becka i zawieszenie przygotowane przez firmę Alford & Alder. W tamtych czasach Maserati miało jeszcze nic wspólnego z Ferrari, więc zamiast stosować wspólne części, wybrane elementy bracia Maserati zamawiali u najlepszych specjalistów w Europie. Prace restauracyjne nad egzemplarzem Jaya trwały dwa lata, ale efekt zapiera dech w piersi.

3500 GT można oglądać również w Polsce – od kilku lat stanowi ozdobę Muzeum samochodów zabytkowych w Gostyniu. Egzemplarz ten znaleziono w USA, skąd trafił do Niemiec, a potem do Polski, gdzie odbudowywano go przez trzy lata.